Tadeusz Wodzicki zabiera nas w fantastyczną podróż po Argentynie - kraju ciągle mało znanym polskiemu Czytelnikowi. Nieokiełznana dzika przyroda, wędrówki po Andach, długie i niebezpieczne przejazdy samochodem wąskimi górskimi drogami, które od przepaści oddziela tylko niewielka barierka, i wreszcie miasta - tętniące muzyką wizytówki wspaniałej historii Argentyny, dla której ogromne zasługi położył zakon jezuitów. Wraz z autorem Czytelnik odwiedzi Buenos Aires, Iguazu, Saltę, San Juan, Mendozę, Cordobę i Mar del Platy. Całości dopełniają liczne zdjęcia Jana Rewskiego, dokumentujące podróż po kraju tanga.
Tadeusz Wodzicki jest z zawodu informatykiem. Działalność pisarską rozpoczął po zakończeniu kariery zawodowej. Debiutował powieścią "Brudna wolność".
Wieczory taneczne w milongach gromadzą wiele pięknych dziew czyn, które zajmują miejsca przy stolikach w pobliżu parkietu. Gwiaz dorami tych wieczorów są niepozorni starsi panowie z widoczną nadwa- gą i resztkami siwych włosów na głowie, którzy przed wejściem na salę wkładają wyjęte z reklamówek buty do tanga i zajmują miejsca przy swoich stolikach, skąd mogą obserwować wszystkie dziewczyny na sali. Później zamawiają butelkę czerwonego wina i wybierają sobie partner- kę do tańca. Bo te wszystkie dziewczyny zajmujące miejsca w pobliżu parkietu przyszły do tego klubu tańca właśnie dla tych starszych panów, a gdy tylko popłyną pierwsze rytmy tanga, będą z nadzieją wypatry- wać ich wzroku, aby z ochotą przystać na złożoną propozycję do tańca. To właśnie magia tanga sprawia, że te wyzwolone, nowoczesne kobiety, przekonane o równości z mężczyznami we wszystkich sferach życia, na krótką chwilę tańca bez wahania oddają się w całkowite władanie tym mało atrakcyjnym mężczyznom, na których w innych okoliczno- ściach w ogóle nie zwróciłyby uwagi.
(fragment książki)