"W 1778 roku przy drodze z Łowicza do Nieborowa nad rzeczką, gdzie wśród piasków znajdowało się tylko "błotko olszynką zarosłe", powstało maleńkie państewko czarów, sławione jako "baśń cudowna" oraz wróżek i uroku kraina". Ten ,,przybytek bogów" to Arkadia.
Park arkadyjski był modniejszy i oryginalniejszy od barokowego ogrodu nieborowskiego o symetrycznym układzie kompozycyjnym i strzyżonych szpalerach. W niczym też nie mógł przypominać Nieborowa. Zgodnie z nakazem mody, nowym stosunkiem człowieka do przyrody i zmianą obyczaju oraz form życia towarzyskiego, ks. Helena z Przezdzieckich Radziwiłłowa założyła w odległości 4 km od Nieborowa nowy ogród z wijącymi się ścieżkami, kontrastowymi widokami oraz malowniczymi grupami drzew i krzewów. W takim parku nie czuło się skrępowania ani ceremoniałem, ani etykietą dworską.
Arkadia nieborowska wyrażała ówczesne umiłowanie do sentymentalnych sielanek i romansów pasterskich.
A w tej epoce Jana Jakuba Rousseau, rozmiłowanej także w świecie klasycznym, chętnie odrywano się od zgiełku życia codziennego, aby przenieść się myślą ku sielskiemu marzeniu."