Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 1

Dolomity na ferratach. Część 2. Okładka twarda

Dolomity na ferratach. Część 2. Okładka twarda

Katarzyna Dutkiewicz
Lech Dutkiewicz
Cena regularna 79,00 zł
Cena promocyjna 79,00 zł
Cena regularna
w promocji wyprzedane
zawiera podatek VAT
wydawnictwo:
KLD
rok wydania: 2021
liczba stron: 296
oprawa: twarda
wymiary: 195x240
stan: nowy
Pokaż kompletne dane

Cześć 2 PRZEWODNIKA DOLOMITY NA FERRATACH opisuje ferraty w Dolomitach w obszarach:
Dolomity Sesto - część wschodnia: Croda Rossa di Sesto, Monte Popera
Dolomity Sesto - część zachodnia: Monte Paterno, Cadini di Misurina, Monte Piana
Alpy Karnickie - dodatek
Valle Aurina - dodatek
Ferrata lub via ferrata (droga żelazna) to ubezpieczona trasa górska, czasem prowadząca po pionowych ścianach i zapewniająca emocje nie mniejsze niż klasyczna wspinaczka, a czasem to tylko zabezpieczenie nieco trudniejszego odcinka turystycznej ścieżki sentiero attrezzato.

Sesto to inny świat, a właściwie to dwa bardzo różniące się światy.
Pierwszy, ten wokół Tre Cime, jest pełen ludzi, turystów, wspinaczy, fotografów. Jest dostępny dla każdego, można podjechać niemal pod same Tre Cime, by po godzinie spaceru szeroką aleją podziwiać ich północne magiczne ściany. Tłoczne schroniska są tu na wyciągnięcie ręki, wszystko jest łatwe i dostępne.
Ten drugi, Croda Rossa di Sesto, Monte Piana, Monte Popera, Cadini di Misurina, chociaż jest tuż obok to jest to odludzie, które zionie pustką, a przemierzają je tylko nieliczni. Wymaga dużo więcej: potrzeba siły, miejscami dużo większych umiejętności i przede wszystkim obycia z górami. W zamian jednak oferuje spokój, naturalną dzikość, niesamowitą historię i niepowtarzalnie piękny krajobraz. Sesto jest piękne, zauroczyło nas nie mniej niż nasza ukochana Brenta. Na pewno jest bardziej urozmaicone, bardziej różnorodne, a jednocześnie na pewno nie mniej wspaniałe. To istny raj dla miłośników ferrat, można przez tydzień chodzić nimi od schroniska do schroniska, a do tego przez cały ten czas niemal w samotności podziwiać piękno i dzikość gór. Właśnie dlatego drugi tom opisuje trasy w Sesto. Brakuje tu tras dla poczatkujących, nawet stosunkowo łatwa na Monte Paterno jest dużo trudniejsza niż jej tunelowy odpowiednik pod Lagazuoi. Obejście Popera jest równie dzikie, długie i wymagające jak trasa wokół Sorapiss, a Ferrata Roghel i Zandonella na pewno nie rozczarują miłośników wspinaczki. Jednak trasy są w większości dużo dłuższe, całodniowe. Tu, poza małymi wyjątkami, raczej nie powiemy - jak w pierwszym tomie - że ferraty są dla każdego, tylko że są dostępne po pewnym przygotowaniu. Chciałoby się powiedzieć, że niektóre opisane tu trasy to ferratowe klasyki i każdy kto jest ich miłośnikiem musi je odwiedzić. Sesto jest inne i wyjątkowe. Serdecznie polecamy ferraty w Dolomitach, szczególnie w regionie Sesto.