Sachalin i Wyspy Kurylskie to jedne z najsłabiej udokumentowanych zakątków świata. Książka ta więc jest unikatowa na polskim rynku reportaży podróżniczych. W czasach kiedy świat się skurczył, kiedy wszędzie można dotrzeć w zaledwie 48 godzin, kiedy nawet najdalsze zakątki ziemi to miejsca już oswojone przez człowieka, okazuje się, że są rejony nietknięte ludzką ręką. Andrzej Piotrowski przyrodnik, muzealnik, podróżnik i fotograf odkrywa dla nas taką właśnie Rosję. Archipelagi bezludnych wysp, kilometry plaż, na których nie znajdziemy śladu ludzkiej stopy, rzeki pełne ryb, rzadko odwiedzane pasma górskie i olbrzymie przestrzenie porośnięte tajgą. A brunatne niedźwiedzie, amurskie tygrysy, koty bez ogona, kłębowiska łososi na tarle, ponad metrowe amonity, wiśniowe bursztyny, wulkany błotne, tunele lawowe to tylko niektóre z tamtejszych cudów. To opowieść nie tylko o dalekiej podróży i przyrodzie, ale też o zaskakujących spotkaniach i wielkim sercu mieszkańców tych krain, które są położone jak pisze sam autor dalej niż daleko, wzbogacona o polskie wątki, jak choćby losy Bronisława Piłsudskiego, mapy oraz oryginalne zdjęcia.
Opis od wydawcy.