Opowieść o himalaizmie widzianym oczami żony. W marcu 2013 roku świat przeżywał wielki sukces czterech polskich himalaistów - pierwsze zimowe wejście na Broad Peak. Dzień później cała Polska zamarła. Dwóch wspinaczy rozpoczęło dramatyczną walkę o życie, a kiedy ją przegrali, rozgorzała narodowa dyskusja o etyce himalaizmu i partnerstwie w górach. Dysputy i oskarżenia ciągnęły się tygodniami, tymczasem w Zakopanem, z dala od zgiełku, została pogrążona w rozpaczy rodzina Maćka Berbeki - jego żona Ewa i czterech synów. Od ponad trzydziestu lat ich wspólnego życia Ewa bała się właśnie tego momentu. Choć byli jedną z nielicznych par w świecie alpinistów, których góry nie rozdzieliły, ostatecznie to one zabrały najważniejszą osobę w jej życiu. A mimo to syn Maćka, Franek, żegnając ojca, powiedział w imieniu całej rodziny: "Chciałbym podziękować Bogu za góry, które ukształtowały naszego tatę i towarzyszyły mojej rodzinie od bardzo dawna. I wciąż będą towarzyszyć".
Ta książka to opowieść o miłości, pasji i akceptacji aż po grób.
Od wydawcy:
"Przez moment towarzyszyłam rodzinie Berbeków pod Broad Peak - w podróży, która była swego rodzaju "mentalnym pogrzebem" Macieja. I gdy patrzyłam na nich, pojawiała się duma z Ewy, z jej siły i odwagi, oraz myśl, że Miłość jest silniejsza niż śmierć."
Kinga Baranowska, himalaistka
"Miłość, która rozumie, cieszy się każdą chwilą i nie żąda. Marzenia, które nigdy nie są zbyt wielkie, żeby je spełniać. Pustka po śmierci, a przy tym nieustanna obecność. Przejmująca i jasna opowieść o kobiecie i mężczyźnie, o rodzinie i przyjaciołach. Piękna i okrutnie prawdziwa."
Katarzyna Montgomery, "Zwierciadło"