Kapitan Baranowski, tym razem w roli kucharza, pokazuje nam rejs
żeglarski, tak jak jeszcze nikt go nie pokazał - jako przeżycie zespołu
ludzi dobranych w gruncie rzeczy przypadkowo, stłoczonych na jachtowej
mikroprzestrzeni i zmuszonych w ciągu wielu miesięcy nie tylko do
obcowania ze sobą, ale i do podporządkowania upodobań oraz...
temperamentów wymogom załogi lub woli kapitana.