SANTA CATALINA
Przebywamy raz jeszcze malowniczą, śródpustynną Panamericanę, aby dotrzeć do Arequipy. Niestety na dwieście kilometrów przed tym miastem mamy poważną awarię. Na skutek złamania łopatki wentylatora, wyrywa się z bloku silnika pompa wodna, niszcząc przy tym wszystkie szpilki i gwinty. Nie jesteśmy w stanie usunąć tej usterki we własnym zakresie. Trzeba szukać pomocy. Ale gdzie? Stoimy na wzgórzu przy maleńkiej restauracji, a w promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie ma niczego.
fragment książki