Góry Italii. Tworzenie tego tomu naprawdę nas pochłonęło. Sami wiecie, nie wystarczy polać makaronu sosem ze słoika, żeby poczuć Włochy. Szukaliśmy więc tematów, które w tym tomie znaleźć się musiały. Potem Autorów, którym te tematy są bliskie. Wreszcie proporcji, które sprawią, że "Pamiętnik" sięgną ludzie kochający góry na różne sposoby. A na końcu okazało się, że nasz świat się właśnie zmienił. Mamy kwarantanny, kontrole graniczne, maseczki i społeczny dystans. Na szczęście czytając, nadal możemy bezpiecznie poznawać Góry Italii.
W 28 tomie "Pamiętnika PTT" pt. "Góry Italii" udało się pokazać włoskie Alpy (a zwłaszcza Dolomity), Apeniny czy Sardynię widziane oczyma naszych członków i sympatyków.
Latem 2000 roku, grupa 4 osób (.) przemierzyła w ciągu 53 dni około 1650 kilometrów przechodząc przez 12 europejskich masywów górskich. Tak zaczyna się opowieść Grzegorza Holerka "Pieszo do Rzymu". Celina Skowron opisuje swoje wyprawy w Dolomity, podczas których przeszła 53 ferraty ("Moje włoskie ferraty"). Dolomity to także historia. I wojnę światową w Alpach opisał Józef Haduch. Barbara Morawska-Nowak przypomina bitwę o Monte Cassino i jednego z jej uczestników, prof. Wojciecha Narębskiego.
Dalej, przez Apeniny, prowadzi nas Wojciech Szarota, Grzegorz Gawlik pisze o włoskich wulkanach, a Agata Podgórska przekonuje do spędzenia kilku chwil "Na dachu Sardynii".
Ocalić od zapomnienia próbujemy zapiski Stanisława Biela z pierwszego przejścia wschodniej ściany Matterhornu. Nie zapominamy o naszym Dziedzictwie. Radosław Kuty pokazuje, jak prasa warszawska popularyzowała wydawnictwa Towarzystwa Tatrzańskiego. Byłego prezesa TT, hrabiego Władysława Koziebrodzkiego, wspomina w 180 rocznicę urodzin Zbigniew Jaskiernia. Jerzy B. Miecznik opowiada, jak zapamiętał Henryka Mierzejewskiego, który wspinał się ładnie, lekko i technicznie, lecz nie był typem wyczynowca i raczej stronił od morskoocznego środowiska "łojantów".
Wreszcie Varia. Jest coś dla miłośników kolei: Józef Haduch zapoznaje nas ze szwajcarską koleją retycką. Maciej Salski w niezwykle przystępny sposób tłumaczy, "Po czym w Tatrach chodzimy".
Z bogatej części kronikarskiej możemy się dowiedzieć, co działo się w naszych kołach i Oddziałach.
28 tom "Pamiętnika PTT" pt. "Góry Italii" ma 412 stron i 8 kolorowych wkładek.