"Dwudziestokilometrowy łańcuch Czarnohory, począwszy od najwyższego szczytu Howerli, popłynie ku południowemu wschodowi wzdętą falą wzniesień o nazwach dziwnych, pochodzenia ruskiego i wołoskiego. Więc napotkamy Breskuła, Dancerza, Pożyżewską, Turkuła, Szpyci, Dzembronię, Pop Iwana...
Jak inaczej tu niż na tatrzańskiej grani. Tam po jej obu stronach narastała przestrzeń wybiegająca ku dalekim horyzontom, obszar równinny, zamieszkały przez człowieka i urządzony. Tutaj nigdzie nie kończy się górski świat."
Przewodnik zawiera kolorową, papierową mapę całego pasma w skali 1:100 000