"Śmieja się ze mnie ludzie i żartując pytają: podobno znasz dobrze góry, pisałeś przewodniki po ścieżkach ich i bezdrożach, napisałeś sporo przyczynków o różnych ciekawostkach i niezwykłościach (...) powiedz więc czybyś - przeniesiony z zawiązanymi oczami w tę czy inną część Beskidów - potrafił poznać gdzie jesteś?
Na żart odpowiadam żartem:
- Nie potrzeba mi nawet widoku, wystarczy, nie uwierzycie, zapach. - Przyjmują to słusznie z poczuciem humoru, bo ani ja nie jestem tak zarozumiały, bym wiele o górach wiedział, ani oni tak nawiwni by mi uwierzyć."
Źródło: fragment książki