Pisanie pamiętników swoich przez ludzi wybitnych jest uzasadnione i potrzebne , natomiast wydawanie drukiem zapisków ludzi przeciętnych byłoby śmiesznym i niepożądanym. Jednak jeżeli robi się rzecz taką jak spisywanie spostrzeżeń, swoich wrażeń, jeżeli się wnosi materiał potrzebny do wyjaśnienia faktów historycznych,jeżeli się daje nowe spostrzeżenia o ludziach, którzy są postaciami historycznymi-wtedy zapiski są potrzebne i drukowanie nie jest "Babraniem papieru"
Pisze dlatego te wspomnienia, bo zdaje mi się, że wiernie odtworzę życie tej generacji, która już zeszła i schodzi do grobu, a przy dzisiejszym rozroście Zakopanego i Podhala może się to komuś przyda , wszak to już pół wieku upływa od czasów które tu opisuję.Ludzie, o których wspominam,przeważnie nie żyją, żyją tylko w mojej pamięci. Staram się to z fotograficzną wiernością odtworzyć. Może to będzie potrzebne tym, co się interesują Podhalem i ludnością góralską, która się zmienia i jeszcze więcej się przekształci, oraz maja do niej miłość. Niech te wspomnienia zostaną pamiątką po mnie i upominkiem dla przyszłych pokoleń górskich. Bo wszystkie przymioty, ale też i te wady mojego rodu góralskiego miałem, które mi nie pozwoliły dojść do tego, do czego mógłbym dojść, gdyby nie one.
Źródło: Wojciech Brzega